Obostrzenia na święta w dobie koronawirusa - Boże Narodzenie 2020 roku.

4 grudnia 2020 r.

Wszyscy już wiemy, że tegoroczne Boże Narodzenie spędzimy inaczej niż zwykle. "Przyjęliśmy takie rozwiązanie, że oprócz rodziny może pojawić się dodatkowe 5 osób, ale namawiamy do kameralnego, w gronie najbliższej rodziny spędzonego okresu świątecznego tak, żeby to były naprawdę już ostatnie święta, które musimy spędzać w ten sposób" - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.

---

Jakie obostrzenia na święta?

• limit osób podczas spotkań świątecznych (domownicy + maksymalnie 5 dodatkowych osób)
• limity wiernych i zachowanie odległości w kościołach

W związku z pandemią koronawirusa wprowadzono nowe obostrzenia, mające na celu zagwarantowanie wszystkim nam bezpiecznych świąt. W Polsce Święta Bożego Narodzenia to zdecydowanie  najbardziej rodzinne święta w całym roku. Tradycją jest spotykanie się z rodziną i bliskimi przy wigilijnym stole. Do wigilijnej kolacji zasiadała całą rodzina, również z drugiego końca Polski, czy nawet z zagranicy. W tym roku będzie jednak zupełnie inaczej. Panująca obecnie pandemia koronawirusa wymusza na nas wiele zmian, odciśnie też swoje piętno na sposobie, w jaki spędzimy tegorczne święta. Zgodnie z  rządowym rozporządzeniem święta należy spędzić wyłącznie z domownikami, dozwolone jest ewentualnie zaproszenie maksymalnie pięciu dodatkowych osób.

Rozwiązanie przyjęte przez rząd ma służyć temu, by pandemia jak najszybciej przestała się rozprzestrzeniać oraz abyśmy mogli kolejne święta Bożego Narodzenia spędzać już bez obostrzeń - na co wszyscy liczymy. Tegoroczne święta muszą jednak odbyć się z zachowaniem reżimu sanitarnego i zgodnie z formuła zaproponowana przez rząd. "Jest to formuła, która ma zachęcić Polaków do tego, żeby przy wigilijnym stole była rodzina najbliższa. Nie są to i nie będą święta takie, jakie znamy. To będą święta w reżimie sanitarnym. Dlatego zapis, który się pojawia, dotyczy ograniczenia liczby osób" – podkreślił  rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.

Limit osób dotyczy nie tylko spotkań świątecznych w domach. W tym roku będą bowiązywały także limity wiernych w kościołach, a dokładnie  1 osoba na 15 m2. W kościołach i miejscach kultu  wymagane jest też zachowanie odstępu nie mniejszego niż 1,5 m oraz, oczywiście, obowiązuje  wszystkich zakrywanie ust i nosa. Na Pasterce w tym roku kościoły nie mogą więc pękać w szwach. Od dłuższego czasu rekomenduje się wiernym uczestniczenie w mszach świętych online. Pasterka także  transmitowana będzie zarówno w internecie, jak i w telewizji.

Na pocieszenie warto podkreślić, że obostrzenia na Boże Narodzenie będą obowiązywały nie tylko w Polsce. Przykłqdowo we Włoszech wprowadzono godzinę policyjną obowiązującą od 22:00, tak więc Pasterka o północy z całą pewnością tam się nie odbędzie. W Niemczech natomiast  w czasie świąt nadal będą obowiązywać ograniczenia w spotykaniu się, obecnie u naszych sąsiadów  dozwolone jest widywanie się  nie większej liczby osób niż pięć jednocześnie, a i to  tylko z  dwóch gospodarstw domowych.

Dlaczego stosowanie się do wytycznych wynikających z tzw. etapu odpowiedzialności jest tak ważne? Odpowiedź na to pytanie pada z ust ekspertów: profesor Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie podkreśla, że obecna sytuacja stabilizacji liczby zachorowań „jest bardzo wątła”. "Powinniśmy zachować się z dużą odpowiedzialnością. Pomyślmy o pozostaniu w domach, w ścisłym gronie rodzinnym, a gdy wychodzimy z domu – pamiętajmy o maseczkach i zachowaniu dystansu" – dodała. Jeśli chcemy uniknąć w styczniu kolejnego drtastycznego zwiększenia liczby zakażeń, powinniśmy sumiennie przestrzegać obowiązujących obostrzeń i zaleceń. Kilkugodzinne przebywanie kilku lub kilkunastu osób w jednym pomieszczeniu, najczęściej słabo wietrzonym, znacząco sprzyja roznoszeniu wirusa. Wystarczy jedna zakażona osoba, aby wirus mógł się rozprzestrzeniać. "Spędźmy jednak te święta w jak najbliższym gronie, nie wyjeżdżajmy, bo może mieć to konsekwencje. Sama podjęłam trudną decyzję o pozostaniu w domu, a z rodziną połączę się za pośrednictwem internetowego komunikatora" – powiedziała prof. A. Szuster - Ciesielska.