Koronawirus SARS-CoV-2 | Ekwador
Koronawirus SARS-CoV-2
Ekwador
Zakażenia: 1 077 445 36 050
Przyrost potwierdzonych zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 w Ekwadorze
Liczba nowych zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 w Ekwadorze
Zgony z powodu wirusa SARS-CoV-2
Zakażeni mieszkańcy Ekwadoru w stosunku do zdrowych mieszkańców
Do dnia dzisiejszego stwierdzono zakażenie wirusem SARS-CoV-2 u 1 077 445 mieszkańców Ekwadoru, w stosunku do łącznej populacji 17 643 054 mieszkańców tego kraju. Oznacza to, że w Ekwadorze zakażonych było 6.107% ludności. Na jedną osobę u której stwierdzono zakażenie wirusem SARS-CoV-2 przypada 16 mieszkańców u których ten koronawirus nie został stwierdzony. Spośród wszystkich mieszkańców zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2, 36050 zmarło z powodu COVID-19.
Gęstość zaludnienia Ekwadoru a osoby zakażone
Powierzchnia Ekwadoru wynosi 283 560 kilometrów kwadratowych, a gęstość zaludnienia 62 mieszkanców na kilometr kwadratowy.
Jeden zakażony wirusem mieszkaniec przypada średnio na 0.26 kilometrów kawdratowych powierzchni Ekwadoru.
Na jeden kilometr kwadratowy przypada 3.8 mieszkańców z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2.
Epidemia koronawirusa w Meksyku
Oficjalnie pandemia COVID-19 dotarła do Ekwadoru w dniu 29 lutego 2020 r. Tego dnia minister zdrowia publicznego w Ekwadorze, Catalina Andramuño, potwierdziła pierwszy przypadek wirusa SARS-CoV-2 w tym kraju. Wykryto go u 70-letniej kobiety, która wróciła z Hiszpanii do Guayaquil 14 lutego. Według Andramuño pacjentka nie miała żadnych objawów od razu po przybyciu do kraju. Później jednak pojawiły się u niej następujące objawy: gorączka i łagodny ból mięśni. Ostatecznie do szpitala trafiła w stanie ciężkim. Obserwacji poddano także 80 osób, które miały kontakt z zarażoną kobietą.
Początkowo w Ekwadorze wirus rozprzestrzeniał się przez osoby powracające z podróży za granicę, zwłaszcza dotyczyło to młodych ludzi, studiujących studentów w Hiszpanii. W kolejnych etapach rozwoju epidemii zamożniejsi mieszkańcy mogli się izolować i w ten sposób chronić przed zarażeniem, a wirus zaczął zbierać żniwo wśród biedniejszych Ekwadorczyków. z powodu niedoboru; jeden producent powiedział, że rozdaje 600 dziennie.
W kwietniu Ekwador został opisany jako „epicentrum” pandemii w Ameryce Łacińskiej. Miasto Guayaquil zostało przytłoczone epidemią do tego stopnia, że ciała zmarłych pozostawiano na ulicy. Od kwietnia 2020 r. Ekwador dystrybuuje tekturowe trumny, aby ułatwić usuwanie zwłok (lokalni producenci kartonu dostarczają bezpłatne trumny kartonowe). Rząd planuje zbudować cmentarze ratunkowe, aby pozbyć się zwłok pozostawionych na ulicach.
Uważa się, że liczba zgonów jest znacznie wyższa, niż oficjalnie podana, czego przyczyną może być niski wskaźnik badań. Analiza New York Times wykazała, że w okresie od 1 marca do 15 śmiertelność wzrosła trzykrotnie, a to wskazuje, że oficjalna liczba ofiar śmiertelnych jest znacząco zaniżona.
Wciąż zaostrza się dramatyczna od wielu tygodni sytuacja w Ekwadorze. Południowoamerykańskie media piszą o dramatach rodzin, które w "kompletnym chaosie", jaki zapanował w gospodarczej stolicy kraju Guayaquil, poszukują w szpitalnych i miejskich kostnicach zwłok swych bliskich.
Wielu zmarłych pozostaje przez długi czas w domach, ponieważ służby miejskie nie nadążają z ich wywożeniem na cmentarze. Służby te do 17 kwietnia 2020r. zabrały z mieszkań i szpitali około 1,4 tys. zmarłych na koronawirusa, ale wiele zwłok w kostnicach szpitalnych pozostaje niezidentyfikowanych.
Odkąd władze Guayaquil uruchomiły przed tygodniem produkcję trumien ze wzmocnionego, podwójnego kartonu, na trawnikach i skwerach nie ma już zmarłych pozostawionych tam w oczekiwaniu na pochówek.